Brak akceptacji ciała jest jednym z powszechniejszych tematów, a jednocześnie zaniedbanych w opinii publicznej. Osoby, których problemem jest z brak akceptacji ciała nie lubią o tym mówić i trudno im się do tego przyznać. Mocno związany z niskim poczuciem swojej wartości, a także z brakiem asertywności.
Najczęściej problem ten ma swoje korzenie w dzieciństwie i nasila się w okresie dojrzewania. Jest kilka głównych czynników, które najmocniej wpływają na ukształtowanie się postawy wobec siebie. Często niechęć do siebie wypływa z mylnego utożsamienia swojej wartości z pochwałami dotyczącymi wyglądu. Inną kwestią jest wizerunek kobiety fałszywie ukształtowany społecznie , a jeszcze inną jej osobista wiara. Dobra wiadomość jest taka, że brak akceptacji ciała jest do przepracowania.
SKĄD SIĘ BIERZE BRAK AKCEPTACJI SWOJEGO CIAŁA?
Jest wiele czynników, które wpływają na to, jak kobieta może spostrzegać siebie. Jeśli zainteresował Cię ten wpis to być może doświadczasz, któregoś z nich. Jednym z ważniejszych jest sposób wychowania, ale wyjście z dobrego domu nie gwarantuje ochrony przed nielubieniem siebie. Niewłaściwe chronienie dziecka przed krytyką może sprawić, że w późniejszym zderzeniu się z nią straci pewność siebie i zacznie wątpić w swoją wartość. Najdotkliwiej brak akceptacji własnego ciała dotyka kobiety samotne pragnące wejść w związek małżeński. Najczęściej swoje szanse na znalezienie przyszłego męża uzależniają od własnej atrakcyjności. Tę natomiast mylnie utożsamiają ze swoją wartością.
Główne źródła tego problemu podzieliłam na dwie grupy:
- wpływ przeszłości
- wpływ mediów i internetu
PRZESZŁOŚĆ A BRAK AKCEPTACJI CIAŁA
Temat wpływu przeszłości na brak akceptacji swojego ciała jest tak szeroki, że wymaga osobnego artykułu. W tej chwili jedynie zarysuję tę kwestię. Przeszłość kształtuje dziecko, które często uznaje za prawdę to, co usłyszy. Dlatego tak łatwo ocena rodziców, nauczycieli czy innych autorytetów uznanych przez dziecko wpływa na nie bezpośrednio. Krytyka od rodziców, brak akceptacji u najbliższych powoduje, że dziecko zaczyna szukać potwierdzenia swojej wartości poza domem. Mała dziewczynka wcześniej czy później zrozumie słowo brzydka. Każdy późniejszy zawód miłosny będzie pogłębiał ranę z dzieciństwa i utwierdzał w przekonaniu, że niewiele znaczy, gdy nie jest piękna. Do tej całej kanwy przeszłości dochodzą również przeżycia związane z okresem dojrzewania, traktowanie przez rówieśników czy rany związane z seksualnością.
WPŁYW MEDIÓW I INTERNETU NA WIZERUNEK KOBIECEGO CIAŁA
O tym, jak bardzo telewizja potrafi manipulować można, by napisać kilka książek. Niezaprzeczalnym faktem jest, że nasz mózg reaguje na obraz, który jest jednym z najsilniejszych przekazów pozostających w naszej podświadomości. Kiedy młoda osoba jest wychowywana na czasopismach z modelkami będzie miała w głowie taki właśnie obraz ciała idealnego. Problem tkwi w tym, że takich modelek czy modelów o perfekcyjnym ciele jest raptem kilkanaście na miliony ludzi na całym świecie. Najczęściej zdjęcia są poprawiane w program edytorskich, a na twarze aktorek czy aktorów nakłada się tony makijażu, zakrywając prawdziwy stan ich wyglądu.
Większość z nas ma normalne, piękne po ludzku ciała, ale kiedy mamy w głowie wizerunek z mediów najzwyczajniej w świecie porównujemy się do tego wymuskanego i wypięknionego ciała, które tak naprawdę nie istnieje. Dalej media tworzą trendy. Wyznaczają, że ten typ urody jest pożądany, a inny mniej atrakcyjny. Że o pięknie dowodzi skóra bez rozstępów czy całe ciało ogolone od stóp do głów. Gdy ktoś odbiega od tych wyznaczników piękna jest uważany czy też sam siebie uważa za osobę nieatrakcyjną.
Niestety tak wykreowany wizerunek przez media bywa naśladowany. Perfekcjoniści wyglądu będą skupiać się na swoim wyglądzie, urodzie, dbaniu o ciało, najnowszych trendach w modzie, ekstrawaganckim stylu ubierania się, żeby zwrócić na siebie uwagę. Takie osoby istnieją tylko wtedy, gdy wyglądają. Utożsamiają swoją wartość ze swoim wyglądem i z tym, jak odbierają ich ludzie. Choć z pozoru dbają o siebie i swój wygląd i to nawet przesadnie, to w głębi siebie nie znoszą swojego ciała. Ciągle potrafią na nim znaleźć coś do poprawy. Skutkiem takiego postępowania może być poddawanie się operacjom plastycznym. Jednak jest to forma pułapki, bo sztucznie poprawiając swoje ciało tylko na jakiś czas poczują ulgę psychiczną.
